1:05:04
To ten policjant.
1:05:17
Lepiej brać ze spodu.
1:05:19
Na wierzchu są nieświeże.
1:05:21
Pan Riggs!
1:05:24
ldę za panią od konsulatu.
1:05:26
Śledził mnie pan?
1:05:27
Tak, ale chce też kupić kotlety
i szczotkę do toalety.
1:05:33
Chciałem przeprosić...
1:05:35
jeśli panią wtedy
przestraszyliśmy.
1:05:38
Broń trochę mnie zaskoczyła.
1:05:41
Przepraszam.
Chciałem też podziękować.
1:05:45
Za co?
1:05:51
Niezbyt pani lubi swego szefa,
prawda?
1:05:54
Nie lubię wielu rzeczy
w nim i w moim kraju.
1:05:58
Ale lubię moją pracę.
1:06:00
Dzięki niej jestem w L.A.
1:06:03
Lubi je pani?
1:06:05
To rzadkość.
1:06:08
- Zapomniałem pani imienia.
- Rika.
1:06:11
Rika Van Häagen-Dazs.
1:06:12
- Jak lody?
- Van den Haas. To holenderskie.
1:06:15
Bardzo ładne.
1:06:21
- Masz w domu królika?
- To dla mnie.
1:06:24
Codziennie kupujesz?
1:06:26
Dobra policyjna robota.
1:06:27
Płacą mi za to.
1:06:29
Nie lubię robić zapasów.
1:06:31
Dlaczego?
1:06:33
Nie wiem,
na co będę miała ochotę.
1:06:38
Zjedzmy razem obiad.
1:06:41
Mam miły domek na plaży.
Piękny widok z każdego okna.
1:06:46
Prześliczne zachody.
1:06:47
Zgódź się, bądź oryginalna.
Wszystkie odmawiają.
1:06:51
Jestem świetnym kucharzem.
1:06:53
Puść koszyk.
1:06:55
Będę krzyczał.
1:06:58
Zrobię ci scenę.
Spłonisz się jak piwonia.