:19:04
Mogłeś zginąć.
:19:07
Ty teź.
:19:08
Ciągnę za spust
i masz dziurę w gardle.
:19:11
Spróbuj, to przetnę cię na pół.
:19:14
Nawet nie zdąźyłbyś wystrzelić.
:19:17
Nie z tej.
:19:23
Znasz mnie?
:19:24
Drugi glina w LA.
:19:25
Tak jak ty.
:19:27
- To moja sprawa.
- Twoja?
:19:29
Prowadzę ją 3 miesiące.
:19:31
Tępak z ciebie.
Mnie to zajęło pół godziny.
:19:35
- Nie wtrącaj się.
- Ładny krawat!
:19:42
Jak chcesz to zrobić?
:19:44
Ja pierwszy. Osłaniaj na trzy.
:19:47
Raz.
:19:49
- Dwa.
- Trzy.
:19:52
Fiut.
:19:53
Jaki wynik?
:19:58
Teraz ja.
:20:00
Nie ruszaj się!
:20:02
Nie ruszaj rękami.
:20:05
Nie ruszy nawet wąsem.
:20:11
Proszę bardzo.
:20:18
Ma podsłuch.
:20:20
Coś tu nie gra.
:20:23
- Zachowuj się.
- Spodziewałeś się tego?
:20:26
Nie.
Prawdę mówiąc, ciebie teź nie.
:20:31
Czemu ma podsłuch?
:20:33
Nie wiem. Wyciągnij coś z niego.
To twoja spra wa.
:20:37
Ja spadam. Cześć, mały.
:20:42
Rzucić broń!
:20:44
- Stać!
- Policja!
:20:45
Jesteśmy z tego samego podwórka!
Przeczytajcie!
:20:50
Porozwalam wam łby!
:20:54
- Dobra.
- Wierzę ci.
:20:56
Poniosło go.
:20:57
- Ciekawe, jak to robi.
- Właśnie.