1:45:00
Nie mów tego.
1:45:10
Wrócę, jak tylko będę mógł.
Pamiętaj o telefonie.
1:45:13
Jeden dzwonek i jeśli zadzwoni znowu,
1:45:16
to jesteś ty.
1:45:37
Żegnaj.
1:45:39
Coś pan mówił, panie Weil?
1:46:02
Marion.
1:46:05
Czego się napijesz?
1:46:07
- Jak tam książka?
- Dobrze. Całkiem dobrze.
1:46:10
Co ci się stało?
1:46:12
Sądziłem, że hazardziści są pacyfistami.
Jak muzycy, w obawie o dłonie.
1:46:15
Polujesz na przepisy?
1:46:18
Nie. Nie jestem tu służbowo.
1:46:21
Myślałem, że wy nie macie
przerw w pracy.
1:46:25
Nie mam na myśli pisarzy.
1:46:28
Wy, panowie.
1:46:31
O co ci chodzi?
1:46:34
Czy Arturo Duran żyje?
1:46:40
- Arturo Duran. Skąd ja...
- Gdzie jest?
1:46:43
Kto go ma?
1:46:46
- Dziwnie się zachowujesz, Jack.
- To prawda.
1:46:52
Powiem ci jak dziwnie.
1:46:55
Stanę tu i coś ogłoszę.
1:46:59
Ogłoszę, że podrabiany pedał
z Gourmet Magazine jest agentem wywiadu.