1:07:00
Miłość w rodzinie bywa trudna.
1:07:03
Do starszego brata.
1:07:06
W głębi serca go kochasz.
1:07:08
I zawsze będziesz.
Ale krzywdzicie się nawzajem.
1:07:12
Nie tylko, bo jesteś młody.
1:07:16
Powiedzieć, czemu tu jestem?
1:07:19
Proszę.
1:07:21
Słuchać jej śpiewu.
Do jej domu nie przyjdę.
1:07:25
Zajęty pan?
1:07:27
Nie.
1:07:28
Nieproszony.
1:07:30
Do kościoła?
1:07:32
Tu każdy może przyjść.
1:07:34
Do mojego syna.
1:07:37
Lata temu, was tu
jeszcze nie było...
1:07:42
pokłóciliśmy się.
1:07:44
Ile ma lat?
1:07:45
Jest dorosły.
1:07:48
Poniosło mnie i powiedziałem,
że nie chcę go znać.
1:07:53
Rzekł to samo
i odtąd nie zamieniliśmy słowa.
1:07:59
Niech pan zadzwoni.
1:08:01
Jeszcze się rozłączy.
1:08:04
Skąd pan wie?
1:08:06
Nie wiem. Po prostu się boję.
1:08:09
Bez urazy, nie jest pan
za stary?
1:08:14
Na wiele rzeczy.
1:08:16
- Nie na to, by się bać.
- Tak.
1:08:19
Bałem się piwnicy.
1:08:21
Jest ciemna.
Dużo dziwnych gratów.
1:08:24
Bałem się jej całymi latami.
1:08:28
Tak to bywa.
1:08:30
Zszedłem zrobić pranie...
1:08:33
i oswoiłem ją jakoś.
1:08:35
Kiedy włączy się światło,
nie ma problemu.
1:08:40
Wniosek?
1:08:41
Niech pan zadzwoni do syna.
1:08:45
- Jeśli odmówi?
- Po sprawie.
1:08:47
Nie będzie już pan musiał się
tym martwić ani bać.
1:08:52
Choćbym był nie wiem jak zły,
w święta pogadałbym z ojcem.
1:08:59
Sam nie wiem.