It
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:36:02
Jechałem Chestnut Street,
:36:05
a on jak szalony
biegł przez park.

:36:09
Jedź.
:36:11
Naprzód, Srebrzysty!
:36:15
Nic się nie działo, według mnie,
ale Stan COŚ widział.

:36:19
Nie oglądałem się, nie chciałem.
:36:25
Trochę minęło nim mi powiedział,
co się stało.

:36:29
Był w parku Lampkina, obserwował
ptaki. To było jego hobby.

:36:37
Pamiętacie, mówił o tym
"zbieranie ptaków".

:36:47
Stan.
:37:04
Nie miał zamiaru wejść do tego domu,
ale ten głos wciąż szeptał

:37:11
i postanowił znaleźć racjonalne
wytłumaczenie.

:37:21
Stanley.
:37:24
Tu jestem.
:37:55
Był w pułapce.
:37:57
Trzymał atlas ptaków jak tarcze
i recytował nazwy ptaków...


podgląd.
następnego.