The Bonfire of the Vanities
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:51:07
Wczoraj byłem szanowanym
żydowskim liberałem.

:51:10
Dziesięć minut takich wiadomości
i jestem rasistowskim parchem?

:51:16
Włochom się to spodoba.
:51:19
Irlandczykom też.
:51:21
I Anglosasom.
:51:24
Oni to lubią bardziej niż ktokolwiek inny.
:51:27
Lubią się ze mnie śmiać.
:51:30
Wszystkie te bogate sukinsyny.
:51:31
Ciągle myślą, że to ich miasto.
:51:34
Siedzą sobie w tych swoich enklawach,
przy Park Avenue, Fifth, Beekman Place.

:51:39
Wysokie sufity, osobne skrzydło dla służby.
:51:42
Myślą, że pieniądze ich ochronią.
:51:43
Wy głupie sukinsyny!
:51:50
Chętnie bym podpalił te ich białe tyłki.
Niech zobaczą, jakie to przyjemne.

:51:54
Niech Trzeci Świat zobaczy dym
i dobierze się do nich.

:51:58
Niech poczują, jak to jest, kiedy każdy
Portorykanin, Kubańczyk, Koreańczyk,

:52:03
Albańczyk, Filipińczyk,
Czarny z każdej dzielnicy...

:52:07
Przyszłość będzie umiała
przekroczyć most!

:52:12
Śmiejecie się.
:52:13
Śmiejecie się! Dobrze! Oto, co zrobimy!
:52:17
Zmienimy to, choćbyśmy mieli zginąć!
:52:21
Udowodnimy tym czarnym sukinsynom...
:52:24
Przepraszam za to określenie.
:52:25
Udowodnimy tym czarnuchom,
że władza ich kocha!

:52:31
Bez względu na koszty.
:52:33
Nie jestem rasistowskim parchem.
:52:37
W listopadzie...
:52:39
będą mnie uważać za...
:52:44
pierwszego czarnego prokuratora
okręgowego hrabstwa Bronx.

:52:50
Będą mnie błagać,
żebym został burmistrzem.

:52:52
Wybory wygramy w cuglach.
:52:54
Bez dwóch zdań!
:52:55
Tak właśnie będzie!
:52:58
Jeśli trzeba, dobierzemy się do każdego
białego tyłka od Albany do Park Avenue!


podgląd.
następnego.