The Bonfire of the Vanities
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

1:19:12
Chytry lisie! Gazety cię nie pokonają!
1:19:15
Prasa to cholerne muchy.
1:19:17
Roją się nad gównem. Trzeba je rozgonić.
1:19:20
Ale zawsze ciągną do smrodu.
1:19:23
Zawsze myślałam, że jesteś nudziarzem.
1:19:31
Gratulacje.
1:19:33
Czy ktoś rozmawiał z tobą o telewizji?
1:19:36
Musielibyśmy stonować problem rasowy.
1:19:39
Zrobić z ciebie sympatyczniejszą postać.
1:19:42
Wiem, że jestem pierwszy,
ale chciałem zdążyć, nim zwłoki wystygną.

1:19:47
Dwieście tysięcy dolarów.
1:19:49
- Proszę?
- Pieprz moje "proszę", żądaj.

1:19:51
Daj mi wyłączność, a będę twój.
250,000 dolarów.

1:19:53
Książka, serial. 500 000.
Pójdziesz do więzienia, dwa razy tyle.

1:19:58
- Mówimy o seksie?
- Przepraszam!

1:20:07
Nie chciałbym przeszkadzać.
1:20:10
Gene prosił, żebym wstąpił.
1:20:13
Z nikim jeszcze nie rozmawiałem.
1:20:15
Jeżeli tylko możemy coś zrobić...
1:20:19
Za dzień albo dwa wrócę do pracy.
1:20:21
Nie ma takiej potrzeby.
Po to tu przyszedłem.

1:20:25
Nie musisz.
1:20:28
To znaczy,
nie powinieneś przychodzić do pracy.

1:20:31
Nie chcą, żebyś wrócił.
1:20:34
Przykro mi, Sherman.
1:20:37
Ta sprawa i ten interes z Giscardem...
1:20:40
- Wiesz, 600 milionów dolarów to jest...
- To nieodwołalne?

1:20:43
Firma uważa, że...
1:20:46
Przykro mi.

podgląd.
następnego.