1:22:11
Ogień jest żywy.
1:22:14
Oddycha, je...
1:22:18
i nienawidzi.
1:22:21
Żeby go zwyciężyć...
1:22:23
trzeba go zrozumieć.
1:22:25
Wiedzieć, że rozprzestrzeni się tędy...
1:22:28
i wejdzie na sufit.
1:22:30
Nie z powodu praw fizyki...
1:22:33
ale dlatego, że tak chce.
1:22:35
Są faceci kompletnie od niego zależni.
1:22:38
To ogień stawia im warunki.
1:22:41
Ale żeby go naprawdę zabić...
1:22:43
trzeba go trochę kochać, jak Ronald.
1:23:05
-Słyszałam, że Tim będzie żył.
-Dziękuję.
1:23:09
Mamy coś. Swayzak miał spółkę.
1:23:12
Wszyscy zamordowani byli wspólnikami.
1:23:15
Zataił to. Chcę wiedzieć, dlaczego.
1:23:22
-Nic o tym nie wiem.
-Możesz się dowiedzieć.
1:23:26
-Znajdź dokumentację.
-Wiesz, o co mnie prosisz?
1:23:30
Tak.
1:23:31
Cztery lata temu pracowałam jako kasjerka.
1:23:34
Dwa lata temu
Swayzak nawet mnie nie znał.
1:23:37
Byłam od robienia kawy.
1:23:39
Teraz praktycznie prowadzę całe biuro.
1:23:41
l Marty mi ufa.
1:23:46
Nie mogę po prostu...
1:23:49
-Mam to wszystko zaprzepaścić?
-Twój szef jest oszustem.