:48:04
Daj spokój.
:48:08
No jak?
:48:13
Bobby Arms! Dawaj piwo!
:48:17
Nie musisz mnie popychač.
:48:19
Chciałabym zadzwonič.
To jakieš wygłupy!
:48:26
Nie powiedziałeš,
za co mnie aresztujesz.
:48:29
Zaraz zobaczymy.
:48:32
Może za 240-25?
:48:35
- Co to jest?
- Prostytucja.
:48:38
Żarty sobie robisz?!
:48:40
Wypušč mnie stąd!
:48:41
Ostrzegałem cię.
:48:44
Szajba ci odbiła?
:48:47
Mówiłem, że nie żartuję.
:48:49
Jak z twoją pamięcią?
:48:51
Kto to jest Roxanne?
:48:53
Zaczynasz mnie wkurzač.
:48:56
Widziałeš ją kiedyš na ulicy?
:48:58
- Wiele razy.
- Ile bierze?
:49:00
- 1 0 dolców.
- Takiego, przyjacielu!
:49:03
Pierdol się, Gino.
Nie mogę w to uwierzyč.
:49:06
Rozczarowałaš mnie.
Myšlałem, że przynajmniej 1 5.
:49:11
Gino, ty palancie!
Wypušč mnie!
:49:21
Trzymaj, Chas. Napij się.
:49:31
Richie, co to za historia
z tym gliniarzem?
:49:35
Którym? Gino?
:49:39
Nie. Tym którego rozwaliłeš.
Chodziło o interesy. . .
:49:42
czy sprawy osobiste?
:49:48
Osobiste interesy.
:49:55
Jasna cholera!
:49:56
Dlaczego wtykasz nos
w moje sprawy?
:49:58
Richie, gliny! Gliny!