Final Analysis
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:29:02
Lilie, goździki...
:29:05
- I jakie jeszcze?
- Fiutki.

:29:07
Fiutki?
:29:08
Nie powiedziałam fiutki! Fiułki.
To znaczy fiołki.

:29:13
Fiołki.
:29:17
To tylko kwiaty.
:29:18
Uczyłam się kiedyś kompozycji.
Po co zaraz ten seks?

:29:22
Więc może porozmawiamy o tym...
:29:26
papierze dekoracyjnym?
:29:28
"Jak aksamit".
:29:30
Zaraz pan powie, że symbolizuje
włosy łonowe! Pan jest obrzydliwy.

:29:35
Sama to mówisz.
:29:41
I co dalej?
:29:43
Opowiadaj. Dobrze ci szło.
:29:46
Chce pan znać zakończenie?
:29:52
Wszystko...
:29:53
wszystko staje w płomieniach.
:29:56
Kwiaty...
:29:57
stół...
:29:59
jeden wielki stos.
:30:07
Wtedy się budzę.
:30:09
Leczę pewną piękną,
uwodzicielską młodą kobietę.

:30:12
Ma starszą siostrę, zamężną.
:30:15
Spotkałem się z nią,
żeby omówić dzieje rodziny.

:30:21
Potem...
:30:24
Chyba z nią nie spałeś?
:30:29
Przejrzałem
Kodeks Etyki Lekarskiej.

:30:31
Nawet dodatek dla psychiatrów
nic o tym nie wspomina.

:30:36
To taki stereotyp:
lekarz i nieszczęśliwa kobieta.

:30:40
Skąd wiesz?
:30:41
To reguła. "Ona wybiera tego,
który musi wybrać ją".

:30:47
Zaraz powiesz mi,
ile do niej czujesz.

:30:53
Szczerze mówiąc,
ciągle o niej myślę.

:30:56
Dobrze wiesz,
że miłość to projekcja.

:30:59
Nie widzisz tej kobiety.
Tworzysz sobie jej obraz.


podgląd.
następnego.