:42:00
Czasem czujÄ™,
jak stapiamy się w jedną całość.
:42:04
I utrwalamy rzeczywistość...
:42:06
utkaną z kolorów i uczuć.
:42:19
Nie ma twarzy.
:42:20
Nie ma na czym pracować.
:42:22
Mamy tylko nieczytelnÄ… plamÄ™.
:42:25
Patrzcie.
:42:26
Uratował 54 ludzi.
:42:29
A teraz zniknie.
:42:33
Kim on jest?
:42:42
"Dobra. UratujÄ™ twojego ojca".
:42:45
Nagle ten cywil...
:42:49
wpadł do samolotu.
:42:51
Leslie z obsługi lotu powiedziała,
ĹĽe to on przyciÄ…gnÄ…Ĺ‚ mnie...
:42:56
do wyjścia.
:42:57
Powiedział: "Pomóżcie mu".
:43:00
Zaraz potem...
:43:02
wrócił do środka.
:43:05
ZniknÄ…Ĺ‚ w dymie.
:43:07
Z ciemności, z dymu...
:43:09
i grozy
wynurzył się nieznany człowiek.
:43:13
Bez munduru...
:43:15
lecz pełen odwagi.
:43:17
Ktoś, kto nie myślał o sobie,
tylko o innych.
:43:20
Ryzykował dla nas własne życie.
:43:24
Potem zniknÄ…Ĺ‚.
:43:27
Kimkolwiek jesteĹ›...
:43:29
ja i inni ocaleni z Lotu 104...
:43:32
:43:51
Trzeba nad tym jeszcze popracować.
To za mało.
:43:55
Redakcja weĹşmie wszystko, co mamy...
:43:58
czy go znajdziemy, czy nie.