:24:16
Janek wsiadł do windy.
:24:18
- Jedzie na górę.
- Będziemy na niego czekać.
:24:20
- Jak z nasłuchem?
- Dobrze. Matka jest pod oknem.
:24:24
Tym razem zapiął
cztery pasy bezpieczeństwa.
:24:27
A spadochron?
:24:29
Wszedł i zapalił światło.
:24:34
- Opisuj.
- To wygląda na laboratorium.
:24:36
Stół, a na nim lutownica,
dwa zwoje drutu, lupa.
:24:42
Wygląda na to, że coś konstruuje.
:24:45
Teraz biurko.
:24:48
Telefon, lampa, automatyczna sekretarka.
:24:52
Piórnik, żadnej czarnej skrzynki.
:24:55
Musi tam gdzieś być. Co on robi?
:24:57
Loguje się do komputera.
:25:04
Bardzo dobrze.
:25:05
Wpisze hasło, a my mamy dobry widok.
:25:19
Dr Rhyzkov, dobry wieczór.
:25:21
Sprawdźmy tę dr Rhyzkov. Była tam dziś.
:25:25
Szeptała mu coś na ucho, a on...
:25:28
Och, Gunter.
:25:30
Zróbmy to jak w Meksyku.
:25:34
Nie wiedziałem,
że można to robić w Meksyku.
:25:37
- Mogę rzucić okiem?
- Carl.
:25:39
Nie bądź dzieckiem.
:25:44
- Daj zobaczyć.
- Och, Gunter.
:25:55
Przepraszam, Elena!
:25:57
Muszę coś dokończyć.