Unforgiven
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:04:01
- Chłosta to surowa kara.
- Za to, co zrobili?

:04:04
Alice! Zamknij się!
:04:09
- Baty tego nie załatwią.
- Nie?

:04:11
Mam umowę spisaną
z Delilą Fitzgerald.

:04:17
Przywiozłem ją z Bostonu,
płaciłem jej rachunki.

:04:21
Tu stoi wyraźnie,
że zainwestowałem kapitał.

:04:25
Własność prywatna?
:04:26
Zniszczona własność.
:04:29
Jak okulawiony koń.
:04:33
Zakładasz
że nikt jej nie zechce?

:04:37
Jasne, cholera!
:04:39
Najwyżej za darmo!
:04:41
Zostanie sprzątaczką. Nikt nie zechce
zeszpeconej kurwy!

:04:48
Jesteście z T-Ranch.
Macie własne konie?

:04:53
Tak, mam cztery.
:04:57
Sześć.
:05:00
Wolelibyście uniknąć rozprawy?
:05:04
Tak, proszę pana.
:05:06
Dobra.
:05:08
To ty ją pociąłeś.
:05:09
Jesienią przyprowadzisz pięć
koni dla Chudego.

:05:13
Pięć?
:05:15
A ty
przyprowadzisz dwa.

:05:18
- Za darmo, jasne?
- Tak.

:05:21
Przyniosłem bat.
:05:25
Chyba nie będzie potrzebny.
:05:28
Coś wam powiem. Jeśli do wiosny
Chudy nie dostanie koni. . .

:05:34
- Zacznę was szukać.
- Nawet ich nie wychłoszczesz?

:05:39
Ukarałem ich grzywną.
:05:41
Co? Chudy dostanie konie
i to wszystko?

:05:45
To niesprawiedliwe!
:05:47
To nie w porządku!
:05:55
Nie masz dość
widoku krwi?


podgląd.
następnego.