Unforgiven
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:31:00
Nazwisko jak u Angola.
:31:04
Znów nie chcę nikogo urazić, ale pozwolę
sobie zaproponować, żebyście. . .

:31:10
wybrali króla albo królową,
zamiast prezydenta.

:31:16
Do nich nie strzela się
z taką łatwością.

:31:19
Rozumiecie: majestat.
:31:24
Może nie chce pan nikogo urazić. . .
:31:27
ale właśnie pan to zrobił.
:31:29
Ten kraj obejdzie się bez
królowej.

:31:32
- Gdy słyszę takie gadki. . .
- Zamknij się.

:31:35
- Bo co?
- Ten zasrany elegant. . .

:31:38
Ten elegant
to Anglo-Bob.

:31:42
Pracuje dla kolei
i zabija Chińczyków.

:31:45
I może czeka aż jakiś wariat
sprowokuje go. . .

:31:49
sięgając po broń. .
:32:02
To prawda?
:32:04
Pan jest Anglo-Bob?
:32:09
Bażanty.
:32:12
Postrzelajmy do bażantów.
:32:14
1 0 strzałów.
:32:16
Powiedzmy, po dolarze za bażanta.
:32:19
Ja będę strzelać za królową, a pan. . .
:32:22
za kogokolwiek.
:32:40
Osiem trafień dla mnie. . .
:32:42
jedno dla pana.
7 amerykańskich dolarów.

:32:45
Nieźle pan strzela. . .
:32:47
jak na Angola.
:32:49
Zadrżała panu ręka z żalu
bo zraniono. . .

:32:54
waszego prezydenta.

podgląd.
następnego.