1:32:09
Jaskiniowcu, jesteś aresztowany!
1:32:12
Wracasz do zakładu. Natychmiast!
1:32:15
Już to słyszałem. Porozmawiamy później.
1:32:19
Potrzebuję broni. Jakiejkolwiek spluwy.
1:32:25
Cholera!
1:32:26
Alarm obronny!
1:32:29
Pałki w pogotowiu!
1:32:31
Spokojnie.
1:32:34
Uderzyłeś się w głowę...
1:32:35
i wydaje ci się, że jesteś Pancho Villa?
1:32:38
Kto?
1:32:39
Nieważne.
1:32:40
Czas zająć stanowisko.
1:32:42
Dobrze. W międzyczasie pożyczcie mi spluwę. Dwie.
1:32:46
Chcesz użyć tej broni przeciw ludziom broniącym prawa?
1:32:49
My jej używamy, by zrobić zakupy, dupku.
1:32:54
Nie możesz odejść.
1:32:56
Jesteś aresztowany. To wyklucza możliwość odejścia.
1:33:01
Daruj sobie, szefie.
1:33:03
Poruczniku Huxley!
1:33:05
Szefie...
1:33:06
możesz sobie tę pracę wysadzić głęboko.
1:33:11
"Możesz sobie tę pracę...
1:33:13
"wysadzić głęboko".
1:33:16
Zbliżone do oryginału.
1:33:23
Nie liczyłem na to, ale muszę przyznać, że poszło świetnie.
1:33:28
Ludzie się ciebie boją.
1:33:30
Czy to nowina? Zawsze się bali.
1:33:33
Tym razem są naprawdę przerażeni.
1:33:38
Teraz...
1:33:39
mam carte blanche na stworzenie doskonałego społeczeństwa.
1:33:44
Mojego społeczeństwa.
1:33:47
San Angeles będzie wzorem porządku...
1:33:50
idealnym jak kolonia mrówek.
1:33:53
I nieskazitelnie pięknym jak perła.
1:33:57
Ludzie mają prawo zachowywać się jak dupki.