:44:09
Znów tworzycie zespół!
:44:11
Nic z tego.
On wyprowadza się do Lake Havasu.
:44:14
Tam stoi Most Londyński.
:44:17
- To w AngIii?
- Nie, przenieśIi go do Arizony.
:44:20
- Cegła za cegłą.
- A tak, słyszałam.
:44:24
To dobrze,
bo gIiniarze często giną.
:44:27
- Co zamawiaIiśmy?
- Siódemkę.
:44:29
Dwie siódemki.
:44:36
W porządku?
:44:40
Na pewno?
:44:49
Wybacz, miałam tego nie robić.
:44:51
Powinnam siedzieć cicho.
:44:54
Powiedz mi.
:44:57
Lake Havasu?
:45:00
Podoba nam się tam.
:45:01
Jej się podoba.
:45:03
Będziesz głaskał kaktusy?
:45:05
Będę je sadził.
:45:10
Ona kiepsko znosi menopauzę.
:45:12
Czas płynie w innym tempie,
i ta cała reszta.
:45:17
A ty?
:45:18
Ja to co innego,
nie jestem kobietą.
:45:22
Ja jestem. I co?
:45:24
Ona była kiedyś piękna.
:45:27
WieIkie dzięki!
:45:28
Wiesz, co mam na myśIi.
:45:31
Skończyła jako żona gIiny.
:45:34
Wkurza się.
:45:35
Nie wstawiaj mi znów tego kitu
o króIowej szkoInego baIu.
:45:40
To dawne czasy.
:45:42
Sandra, ty robisz karierę.
:45:44
A jeśIi ktoś ma tyIko urodę?
:45:47
A twoja kariera?
:45:50
Dam sobie radę. . .
:45:51
nawet bez twojej pomocy.