:48:09
	IIe za to?
:48:11
	TyIko 3 doIary.
:48:16
	Prosiłem o niewieIką pożyczkę.
Co oni na to?
:48:20
	Że nie można mi ufać.
:48:23
	Dosyć tego.
:48:25
	- Biorę to.
- Tak, 3 doIary.
:48:36
	Odchodzę!
Mówię do was wszystkich, odchodzę!
:48:40
	Tak bywa, gdy jest się
niegodnym kredytu!
:48:55
	To może spotkać i was!
:48:58
	Żegnajcie!
:49:04
	Nie zapomnij!
:49:25
	Przepraszam.
:49:27
	Musimy już iść.
:49:29
	Naprawdę?
:49:30
	Pani mąż chyba już się nie zjawi.
:49:33
	Pewnie zdał sobie sprawę,
że może mieć kłopoty.
:49:38
	Niech pani zawiadomi
swojego prawnika.
:49:41
	Mam adwokata z urzędu.
Nie mam dużo pieniędzy.
:49:45
	Niech oficjaInie zwróci się
do adwokata pani męża.
:49:49
	Tymczasem proszę zamknąć dom
i wezwać nas w razie potrzeby.
:49:54
	- Dobrze, dziękuję.
- Nie ma za co.