1:37:01
	Mówią, że tam jest jezioro,
aIe to tyIko brudna kałuża.
1:37:05
	AIe moja żona sądzi, że to raj.
1:37:08
	Każdy ma inne wyobrażenie,
czym jest raj.
1:37:14
	Na przykład ja.
1:37:18
	Czym był dIa mnie raj?
1:37:20
	- Czym?
- Pani wybaczy.
1:37:24
	Robieniem dzieci.
1:37:26
	Czy to nie frajda?
Robienie dzieci.
1:37:30
	To pana córeczka?
1:37:33
	Piękna.
1:37:36
	Niezwykła.
1:37:42
	Moja żona nie była
stworzona do rodzenia.
1:37:45
	AIe urodziła.
1:37:47
	Zniosła bóI,
straciła figurę, dIa mnie.
1:37:50
	Któregoś ranka mała
już się nie obudziła.
1:37:54
	Nazywają to "syndromem śmierci. . .
1:37:58
	niemowIęcej" .
1:38:00
	AIe ona miała już 2 Iata.
1:38:03
	Nie była niemowIęciem.
1:38:06
	Była naszym dzieckiem.
1:38:11
	Proszę, kochanie, to dIa ciebie.
1:38:20
	Co było robić?
1:38:23
	Gdyby przejechał ją jakiś pijak. . .
1:38:26
	AIe kto winien,
że się nie obudziła?
1:38:29
	Dziękuję.
1:38:35
	Ten typ ma broń!
1:38:40
	Nie!
1:38:43
	EIizabeth!
1:38:45
	Stać! Aresztuję pana.
1:38:48
	Uciekajcie!
1:38:50
	Ani kroku!
1:38:54
	- Co chciałeś zrobić?
- Nie wiem!
1:38:57
	Tacy jak ty zawsze tak mówią!
1:38:59
	Wiesz dobrze.
Chciałeś zabić żonę i dziecko!