In the Line of Fire
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:21:02
Masz pewnosc, ze to byl facet?
:21:12
- Przejechales moja ulice.
- Czemu nie kupisz sobie samochodu?

:21:17
Od lat mieszkam w Nowym Jorku.
Polubilem miejskie srodki transportu.

:21:21
Skoro lubisz autobusy, to czemu ja
mam byc twoim szoferem?

:21:26
Milo mi sie z toba gada.
:21:31
- Nieprzyjemny facet.
- Jesli wciaz tak wyglada.

:21:39
Zatrzymaj tutaj.
:22:12
Trudno bylo dzis dostrzec, ze
prezydent ma klopoty z kampania.

:22:17
Wraz z francuskim przywódca
przystawali, aby pozdrowic tlum.

:22:22
Senat sie nie ustosunkowal do
nowego porozumienia handlowego.

:22:28
Prezydent Francji wyda oficjalna
kolacje na czesc prezydenta.

:22:34
Doradcy prezydenta sa zadowoleni...
:22:38
z przychylnych recenzji mediów.
:22:43
Dziwna subkultura.
Niech kilku agentów popyta o swirów.

:22:48
- Zajme sie tym z samego rana.
- Pogadam z Jackiem...

:22:54
Zaczekaj, ktos dzwoni.
:22:59
- Tak?
- Frank?


podgląd.
następnego.