:23:05
- Booth? Co u ciebie?
- Dzieki, w porzadku.
:23:12
Zaczekaj.
Skoncze druga rozmowe.
:23:15
Macie go?
Rozmawiaj z nim jak najdluzej!
:23:22
Chcecie mnie namierzyc?
:23:26
- Ze tez o tym nie pomyslalem...
- Pomyslales. Jestes dobry.
:23:32
- Martwilem sie dzis o ciebie.
- Dlaczego?
:23:37
Myslalem, ze zemdlejesz
podczas parady.
:23:42
Musisz popracowac nad forma.
:23:46
- Chyba masz racje.
- Ogladam wlasnie film z toba.
:23:53
Jaki film?
:23:58
Przyjazd Kennedy'ego do Teksasu.
Byles pewnie bardzo podniecony.
:24:05
Dallas. Poranek na Polu Milosci.
:24:10
Wygladacie tak radosnie.
JFK, Jackie i ty.
:24:16
Jestes mlody i pelen zapalu.
:24:20
Co ci sie stalo tego dnia?
:24:23
Tylko jeden agent zareagowal
na strzal. Stal dalej od prezydenta.
:24:28
Pewnie spojrzales w okno,
ale nie zareagowales.
:24:34
Gdy noca nawiedzaja cie koszmary...
:24:39
widzisz to okno? Glowe
prezydenta roztrzaskana pociskiem?
:24:46
Gdybys zareagowal na czas,
moze bys go ocalil?
:24:52
Moze kula rozwalilaby twoja glowe?
:24:58
Zalujesz, ze tak sie nie stalo?
Czy tak ci zalezy na zyciu?