In the Line of Fire
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:35:03
Tak po prostu?
:35:06
Nie jestes jedynym agentem.
:35:11
Miej do nas troche zaufania.
:35:17
Wiesz co?
:35:22
Przez wiele lat musialem
sluchac róznych glupot...

:35:26
na temat tego, co
wydarzylo sie w Dallas.

:35:31
Ze to Kubanczycy...
:35:35
Biala Supremacja albo mafia.
:35:38
Ze strzelano nie z jednego,
tylko z pieciu karabinów.

:35:44
Mialem to wszystko w nosie.
:35:49
Ale Leary...
:35:53
On sugerowal, ze braklo mi odwagi,
aby stanac na linii strzalu.

:36:00
Boze, to byl taki piekny dzien.
:36:06
Slonce juz zaszlo.
:36:10
Padalo przez caly ranek.
:36:17
Pierwszy strzal
zabrzmial jak petarda.

:36:21
Popatrzylem na prezydenta i od razu
wiedzialem, ze zostal trafiony.

:36:28
Nie wiem,
czemu nie zareagowalem.

:36:32
Powinienem cos zrobic.
Podbiec do niego.

:36:38
Po prostu nie
moglem w to uwierzyc.

:36:44
Gdybym sie ruszyl,
moze druga kula trafilaby mnie.

:36:54
Nie mialbym nic przeciwko temu.

podgląd.
następnego.