Mr. Jones
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

1:07:05
Doceniam, że tak bardzo próbowałaś.
1:07:11
Muszę się stąd wydostać.
1:07:14
To przez lekarstwa?
1:07:18
Elizabeth, ja jestem uzależniony.
1:07:22
Potrzebuję tych moich uniesień.
1:07:27
Strasznie mi ich brakuje.
1:07:33
A dołków?
1:07:37
No cóż,
1:07:40
chyba jednak zaryzykuję.
1:07:43
Posłuchaj.
1:07:45
Kiedy przyszedłeś do tego szpitala,
miałeś myśli samobójcze.

1:07:49
Nie przyszedłem do szpitala.
1:07:52
Przyszedłem do ciebie.
1:08:01
Może zawdzięczam ci życie.
1:08:05
W takim razie jesteśmy kwita.
1:08:11
Jeszcze raz dziękuję,
1:08:15
że mi wtedy pomogłeś.
1:08:25
Cudownie było patrzeć,
jak radzisz sobie z panem Altmanem.

1:08:37
Masz talent do ludzi.
1:08:40
Naprawdę, zazdroszczę ci.
1:08:43
Potrafisz tyle dać.
Nie poddawaj się, proszę.

1:08:47
Kiedy miałem 3 lata,
1:08:51
grałem Mozarta.
1:08:56
Zanim skończyłem 12,
przeczytałem wszystko.


podgląd.
następnego.