:50:01
Nie będziesz chciał tego słuchać.
To ten sam facet.
:50:05
- Masz na myśli Polish Hill?
- Ofiary to zgrabne blondynki.
:50:10
Te jednak zastrzelono,
a nie uduszono.
:50:13
Obie miały ślady na szyi
i były związane.
:50:18
- Eller twierdzi, że ją znałeś.
- Wielu ją znało.
:50:21
Gdybym cię nie znał, pomyślałbym,
że nie chcesz rozwiązać tej sprawy.
:50:28
Jesteś gliną czy nie?
:50:31
Wciskasz mi jakąś historię i niby
z jakiej racji mam ci wierzyć?
:50:38
Kiedy ostatni raz ją widziałeś?
:50:41
On wrzuca ciało do rzeki.
żebym ja je znalazł.
:50:45
- Chce, żebym to ja je wyławiał.
- Zwariowałeś.
:50:51
- Dzwonił do mnie.
- Dzwonił do ciebie?
:50:55
- Właśnie tak.
- I co ci powiedział?
:51:01
- Nie powiedział ani słowa.
- Bo ci się to przyśniło.
:51:04
A teraz zabieraj tę łajbę
i spierdalaj stąd!
:51:09
Jesteś alkoholikiem.
Potrzebujesz pomocy.
:51:12
- Idź do psychiatry.
- Może ty powinieneś się napić.
:51:18
- Łatwiej zniósłbyś porażkę.
- Zejdź mi z oczu.
:51:29
Zabierz stąd tych ludzi!
Mówię sam do siebie?
:51:40
Daj dziadka do telefonu.
:51:48
Chwileczkę.
:51:51
Ma wesoły głos.
:51:55
Tak.
:51:58
Ok. Na razie.