Tombstone
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:21:00
Johnny Taylor!
:21:02
Odbiło ci?
:21:04
Doc?
:21:06
Gdzie się wybierasz
z ta strzelba?

:21:09
Nie wiedziałem,
że wróciłeś?

:21:17
Jak leci?
:21:19
Doskonale, Wyatt.
:21:23
Cześć, Doc.
:21:28
Wyatt Earp?
:21:35
Bierzemy się do interesów, Doc.
Wyatt załatwił nam faraona.

:21:41
Od kiedy faraon to interes?
:21:43
Sam mówiłeś, że hazard
to uczciwy fach.

:21:45
Mówiłem tak o pokerze.
:21:48
Tylko frajer wierzy,
że można wygrać w faraona.

:21:51
Nie muszą grać,
jeśli nie chcą.

:21:53
Nikt im nie przystawia
broni do brzucha.

:21:56
Właśnie za to cię lubię, Wyatt.
Potrafisz sobie wmówić wszystko.

:22:02
Johnny, zupełnie o tobie
zapomniałem. Możesz już iść.

:22:08
Tylko zostaw broń.
:22:14
Rzuć.
:22:18
Dziękuję.
:22:22
Szeryfie!
:22:27
Zna pan Doca Hollidaya?
:22:29
Niech cię diabli, Wyatt!
:22:32
Pan Holliday?
:22:36
Przepraszam,
ale nie podaję ręki.

:22:41
Jak się panu podoba
nasze miasto?

:22:43
Obleci.
:22:45
Pomyślałem, że przydałby się
tu tor wyścigowy.

:22:49
Niezły pomysł. To byłby znak,
że się rozwijamy.

:22:52
Nie za bardzo się śpieszycie?
To przecież osada górnicza.

:22:56
Jak na osadę, ludzie
ubierają się tu dość szykownie.

:22:59
Klamka zapadła. Miasto rośnie.
Za parę tygodni


podgląd.
następnego.