Black Beauty
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:19:01
pan i John powierzyli mi powrót z miasta,
:19:05
i to mimo okropnej burzy.
:19:08
Oszalałe gałęzie próbowały mnie chwytać.
:19:11
Deszcz żądlił mnie w oczy jak rój pszczół.!
:19:32
Naprzód, Książę!
:19:44
Most był zalany.
:19:46
Ale wydawał się bezpieczny.
:19:56
Kiedy dotarłem na środek,
od razu wiedziałem, że coś jest nie tak.

:20:01
Naprzód, Książę!
:20:02
Naprzód!
:20:10
Wszystko we mnie krzyczało,
żeby nie iść dalej

:20:14
Naprzód!
:20:16
Chciałem być posłuszny,
ale on nie miał racji

:20:26
Wiem, druhu. Wiem.
:20:35
Co zrobić, żebyś zrozumiał?
:20:37
Nie wolno nam tam iść.!
:20:40
Chodź, Książę.
:20:41
Zrób to dla mnie.
:20:44
Stałem twardo.
:20:46
Chciałem mu powiedzieć.
:20:53
Dosyć tego!

podgląd.
następnego.