:06:04
- Nie wejdzie pan?
- Muszę wziąć gorącą kąpiel.
:06:07
- Ja też. Przepraszam za kłopot.
- Nie ma za co.
:06:11
Proszę wpaść któregoś dnia.
Jeszcze raz dziękuję.
:06:19
Zapomniałem się przedstawić.
Gerardo Escobar.
:06:23
- Doktor Roberto Miranda.
- Bardzo mi miło.
:06:27
- Mecenas Escobar?
- Tak.
:06:41
W porządku. To ja.
:06:52
- Znowu nie ma światła.
- Cholera!
:06:58
Miałeś wypadek?
:07:00
Złapałem gumę.
Co za koszmar.
:07:05
Dać ci ręcznik?
:07:12
Kto to był?
:07:14
Zatrzymał się, żeby mi pomóc.
:07:16
Prawie rzuciłem mu się na maskę.
Nie miał wyboru.
:07:22
Wspaniała kolacja.
Na pewno bym zdążył. Przepraszam.
:07:27
To tylko kurczak.
:07:31
- Jesteś cała mokra.
- Czekałam na ciebie.
:07:34
Czekałam na powrót
z rejsu mojego kapitana.
:07:38
Zatrzymałem się kawałek
za latarnią morską.
:07:42
Bądź miłą dziewczynką.
Jak spotkanie?
:07:46
To rzadko uczęszczana droga.
:07:50
Gdyby nie on, utknąłbym na dobre.
:07:54
- Mieszka w okolicy?
- Tak. Nad Słonym Stawem.
:07:57
Zboczył z drogi, żeby mnie odwieźć.