1:25:01
- Szpital Matki Boskiej Bolesnej.
- Proszę z działem kadr.
1:25:06
Nie mamy takiego.
Połączyć z administracją?
1:25:10
Kogo mam prosić?
1:25:12
Elenę Galvan, sekretarkę
dyrektora administracyjnego.
1:25:16
- Administracja?
- Nie, kawiarnia.
1:25:21
Cholera! Rozłączyli się.
1:25:24
Bzdura!
1:25:28
- Zróbmy to teraz.
- Spróbuję jeszcze raz.
1:25:31
Nie skończył rozmowy.
1:25:35
- Zaczekaj, błagam!
- Błaganie nic tu nie da!
1:25:38
Zaczekaj.
1:25:41
Pozwól mi sprawdzić.
1:25:44
Powstrzymaj ją.
Macie moje zeznanie.
1:25:46
Przecież to wymyśliłeś.
1:25:48
Ale jest na taśmie.
Nikomu nie powiem.
1:25:52
Nie wiesz, którego kłamstwa
się trzymać.
1:25:54
Byłeś tam w kwietniu 77 roku?
1:25:56
Co mam powiedzieć?
Czego ode mnie chcecie?
1:25:59
Zabijecie mnie, czy jestem
winny czy nie.
1:26:01
Jeśli jestem niewinny, już po was.
Jeśli winny, zemścicie się.
1:26:04
Sprawiedliwości.
1:26:06
Sprawiedliwości?
Przecież żyjesz.
1:26:08
Nie miałam tyle szczęścia.
1:26:27
Matka Boska Bolesna.
1:26:29
Połączyła mnie pani z kawiarnią,
zamiast z administracją.
1:26:34
- Łączyć z kawiarnią?
- Nie, z administracją.
1:26:36
- Dzwonię z zagranicy.
- Jaki numer wewnętrzny?
1:26:39
Nie wiem. Chcę rozmawiać
z administracją.
1:26:43
- Z kim?
- Nazywa się.. Chwileczkę.
1:26:47
Elena Galvan.
1:26:50
Nie, sekretarka dyrektora
administracyjnego.
1:26:53
- Chwileczkę.
- Dziękuję.
1:26:56
Administracja.
1:26:57
Mam podanie o pracę lekarza,
który był u was zatrudniony...