1:33:03
Może jest pan atrakcyjny.
1:33:05
-Ale nie nieodparty.
-Mówię serio. Jest tu dopiero jeden dzień.
1:33:09
Jesteśmy w trakcie fuzji,
a ci z Conley są trochę bigotami.
1:33:12
Myślała, że się pan da ponieść.
1:33:14
-Czuję, że tu chodzi o coś innego.
-Daj spokój !
1:33:16
Za dużo ostatnio pan myśli.
Niech pan idzie do domu...
1:33:19
otworzy butelkę dobrego szampana,
1:33:21
pogodzi się z żoną i wyśpi się.
1:33:25
To wszystko skończone.
1:33:28
Dziękuję.
1:33:29
Nie ma za co.
1:33:32
Dobranoc.
1:33:34
Dobranoc.
1:33:46
To jeszcze nie koniec.
1:33:50
Pozory mylą.
1:33:52
Rozwiąż problem.
PRZYJACIEL
1:34:03
Cześć, Stephanie.
1:34:04
Musi być ciężko, kiedy nikt
nic ci nie mówi.
1:34:08
To był zwariowany tydzień.
1:34:10
Miałam przyjaciółkę. Była pierwszą
z kobiet, które zaszły tak wysoko.
1:34:14
Wiesz jak to jest. Co dzień trzeba
gasić nowe pożary.
1:34:18
Odkryła, że ta posada nie była tym,
o czym zawsze marzyła.
1:34:21
Zagapiła się i wtedy ja wyrzucili.
1:34:25
Ciekawe.
1:34:26
Prawda wychodzi na wierzch
dopiero, kiedy ją odsłonisz.
1:34:34
Prawda wychodzi na wierzch
dopiero, kiedy ją odsłonisz.
1:34:46
To pan, panie Sanders.
1:34:48
Gdzie są wszyscy?
1:34:49
Pan Garvin przyszedł godzinę temu.
Powiedział, że wszyscy ciężko pracowali.
1:34:52
Odesłał wszystkich do domu.