:18:02
- Za dwa tygodnie sprawę zbada komisja rewizyjna.
Ustali w jakim stopniu ty i Terry odpowiadacie za katastrofę.
:18:06
Linie lotnicze są pod naciskiem ubezpieczalni, mediów i krewnych ofiar.
:18:10
Nikt nie będzie chciał słuchać o skokach spadochronowych z 747.
:18:18
Będą szukać winnych i wskażą na was.
Nie rozumiesz tego?
:18:29
- Muszę cię prosić żebyś oddał mi broń.
- Zawieszasz mnie?
:18:33
Pete, znasz zasady. Oddaj mi ją proszę
:18:48
Tak łatwo się nie poddam.
:18:57
Zdjąłem raz załogę z odrzutowca.
W ramach ćwiczeń odbijania zakładników.
:19:02
- Więc to możliwe?
- Zrobiliśmy to.
:19:05
Ale to był 727, na niższym pułapie i nie było eksplozji.
:19:10
Ale 747 i taka wysokość. Wątpię. Zresztą jest też inny szkopuł
:19:14
Widzisz to?
Widzisz tę sprzonczkę?
:19:20
Jest z metalu.
Może ktoś im przeszmuglował broń.
:19:26
Ale nie pięć spadochronowych uprzęży. Przy prześwietlaniu bagażu zrobiło by się piekło.
:19:32
Ale z odpowiednim sprzętem to możliwe?
:19:35
Aby chociaż myśleć o skokach z 747 trzeba mieć albo
talent albo ptasi mużdżek. Co wybierasz?
:19:42
- Co masz na myśli?
- Talent to Don Jagger, mistrz świata w spadochroniarstwie.
:19:46
Skakał z nimi ptasi mużdżek Jess Crosman.
:19:49
- Gdzie ich mogę znaleźć?
- Nie wiem, chyba już razem nie skaczą.
:19:54
Crosman mieszka nie daleko stąd.