:44:04
Ale chodziło o coś więcej.
:44:06
Bez wątpienia,
obdarzył ją ogromnym uczuciem.
:44:11
Być może, zrobił to, bo też był samotny.
:44:16
- Potrzebuję więcej światła.
- Potrzebuje więcej światła.
:44:18
- Oślepnę bez jeszcze jednej lampy.
- Oślepnie.
:44:21
Albo pozwólcie mi robić
przymiarki w czasie dnia.
:44:23
Obawiam się, madame,
że moje dni są absolutnie nietykalne.
:44:28
Była małym dzieckiem...
:44:30
ale również zaciekłym mordercą...
:44:32
gotowym na bezwzględne poszukiwanie
krwi z dziecięcą determinacją.
:44:39
Pocałuję, żeby nie bolało.
:44:54
No i...
:44:55
kogo my teraz znajdziemy, żeby skończył
tę sukienkę? Bądź praktyczna.
:44:59
Pamiętaj, nie w domu!
:45:02
Na początku spała w mojej trumnie...
:45:05
wplatając swoje paluszki w moje włosy...
:45:08
aż któregoś dnia zażyczyła sobie
swojej własnej trumny.
:45:18
Ale zawsze, gdy się budziła...
:45:20
wślizgiwała się do mnie.
:45:33
Umierali szybko zanim nie
nauczyła się bawić z nimi...
:45:37
i odwlekać moment kiedy brała to,
czego chciała.
:45:53
Dlaczego płaczesz, moje dziecko?
:45:55
Zgubiłaś się, kochanie?
:45:57
Mamusiu!