:13:20
Witaj
:13:23
Jesteś pewnie Isabell Druga
:13:28
Rozmawiałam już z
twoją mamą, tatą
:13:33
- Ile masz lat?
-Trzynaście
:13:38
Kiedy ja miałam 13 lat wysłano
mnie do szkoły z internatem
:13:44
Nie znosiłam jej
:13:49
Pomogę ci dobrze?
:13:54
-Zostaniesz żoną Samuela
-Owszem
:13:57
Ja wyjdę za Trstana
:14:02
Będziemy szwagierkami
:14:06
-Widzę że już się poznałyście
-Isabell Druga pozwoliła mi pomóc
:14:11
-Musisz odpocząć jesteś zmęczona
-Wcale nie
:14:15
Tu jest wszędzie tak cudnie
cały ten przepych natury
:14:19
Nie spodziewany dar od Boga
:14:23
Podczas zimy nie można raczej
mówić o boskiej łasce
:14:29
-Gdzie Samuel?
-W domu z ojcem
:14:34
-Jesteś bardzo wielkoduszna
-Nie po prostu szczęśliwa
:14:39
Alfred
:14:42
Przestań się narzucać naszej pannie
opowiedz Samuelowi o krowach
:14:48
Chodźcie
:14:51
Wybacz memu ojcu
:14:54
Gdy traktuje nas jak niedorozwinięte
dzieci czuje się młody silny