:03:04
O mój Boze! Spójrzcie!
Sfrustrowani pracownicy poczty!
:03:26
Oddaj mi moje dziecko!
:03:34
- Frank! Wszystko w porzadku?
- Jestem caly mokry.
:03:38
- Przyniose talk.
- Nie, mialem koszmar.
:03:41
Wkolo roilo sie od przestepstw.
A ja nie moglem im zapobiec.
:03:44
- To tylko sen.
- Masz racje.
:03:47
Potrzebuje tylko wypoczac.
Rano wszystko bedzie dobrze.
:04:02
OSTATECZNA ZNIEWAGA