:44:00
jedzenie przez słomkę.
:44:03
Andy po wyjściu z izby chorych został gorąco powitany.
:44:09
Dla nas to dobrze.
Jesteśmy mu tyle winni za piwo.
:44:13
Facet lubi grać w szachy...
:44:16
dajmy mu trochę skał.
:44:51
Hej chłopaki, mam jedną, zobaczcie.
:44:56
To nie jest ani steatyt ani alabaster.
:45:00
A co jesteś jakimś pieprzonym geologiem?
:45:02
On ma rację
:45:04
No to co to jest?
:45:06
Końskie gówno.
:45:08
Gówno? Bzdura.
:45:10
Nie. Końskie gówno, skamieniałe.
:45:21
Po za małymi wyjątkami, chłopcy
:45:24
świetnie się spisali. Po tygodniu
:45:27
Andy miał tyle skał, żeby mieć zajęcie do końca życia.
:45:32
W tym tygodniu miałem też duży transport:
:45:35
papierosy, whisky, karty z gołymi babkami.
:45:39
No i oczywiście najważniejszy towar:
:45:43
samą Ritę Heyward.