The Shawshank Redemption
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:59:13
"Drodzy koledzy,
:59:15
nie mogę uwierzyć jak na zewnątrz
szybko toczą się sprawy,

:59:23
widziałem raz automobil,
jak byłem dzieckiem,

:59:27
ale teraz one są wszędzie.
:59:34
Świat nabrał cholernego tempa,
:59:48
Kurator umieścił mnie w takim domu przejściowym,
:59:56
który nazywa się Broower,
:59:59
i załatwił mi pracę, pakuję w sklepie towary.
1:00:04
To ciężka praca, próbuję nadążyć ale,
1:00:06
cały czas bolą mnie ręce.
1:00:09
Pilnuj żeby pakował w podwójne torby,
1:00:11
ostatnim razem tego nie zrobił.
1:00:14
Słyszałeś?
1:00:17
Tak proszę pana.
1:00:19
Nie sądzę żeby kierownik sklepu zbyt mnie lubił.
1:00:23
Czasami po pracy,
1:00:26
chodzę do parku i karmię ptaki,
1:00:29
może zjawi się kruk? i przywita się ze mną.
1:00:35
ale nie przylatuje...
1:00:38
Mam nadzieję, że gdziekolwiek jest,
1:00:40
dobrze sobie radzi i ma nowych przyjaciół.
1:00:46
W nocy nie mogę spać,
1:00:49
mam złe sny, jakbym gdzieś spadał,
1:00:53
budzę się wtedy przerażony.
1:00:54
Czasami potrwa chwilę, zanim sobie przypomnę
1:00:57
gdzie jestem.

podgląd.
następnego.