:27:04
Spytalem raz agenta,
:27:06
jaka literatura najlepiej
sie sprzedaje. "Zadanie okupu".
:27:11
Oto on. "Pan Lovejoy".
:27:19
"Lovejoy siedzi w wozie z kamera,
obserwujac bar..." Sledzi kogos?
:27:25
Czytaj. Wciagnie cie.
:27:35
Juz sa.
:27:37
- Jezu...
- Oto mój plan.
:27:41
Posadz ich na krzeslach,
nie na kanapie.
:27:45
Nie, nie zamykaj.
:27:48
Niech im swieci w oczy.
Nie przedstawiaj mnie.
:27:53
Stan tu za nimi,
kiedy usiada.
:27:56
Nie beda wiedzieli,
kim jestes.
:27:59
Pomysla: "Co to za facet?"
Ale nic im o mnie nie mów.
:28:04
- Cos musze...
- Nie.
:28:07
Mów to, co trzeba.
Albo: "Milo was widziec, palanty".
:28:12
Zartujesz, nie?
:28:14
"Zdjecia opóznia sie o rok".
:28:17
Nie wspominaj
o "Panu Lovejoyu".
:28:22
Do dziela.
:28:24
Czesc, Ronnie.
:28:30
Czas sie zapetlil?
Jestem w dawnym Hollywood.
:28:34
Siadaj.
:28:41
To jest Chili Palmer.
Pracuje ze mna.
:28:45
Mysle, ze rozumiecie,
mimo krazacych plotek,
:28:49
ze wasze udzialy w "Odmiencach"
to pewna inwestycja.
:28:53
Slysze cie, ale nie wiem skad.
:28:56
Tu jestem.
:28:59
Jestem ciekaw
gdzies sie podziewal.