1:17:02
Jest maly.
1:17:07
Wiem, ze to dobry aktor,
ale co w nim zobaczylas?
1:17:13
Martin byl wtedy inny.
1:17:15
Nie byl gwiazda.
1:17:18
Jak twój scenariusz? Masz tytul?
1:17:22
Moze,, Dorwac malego"?
1:17:24
A moze,, Przygoda Chili w Hollywood"?
1:17:27
To inna historia.
Pracuje nad nia.
1:17:30
Wciaz pracuje nad warstwa wizualna.
Ale dodalem nowe elementy.
1:17:35
Jest dziewczyna.
1:17:37
Naprawde?
1:17:39
Podobna do ciebie.
1:17:46
Móglbys byc aktorem.
Nie widac, kiedy grasz.
1:17:50
- Myslisz, ze udawalem?
- Nie, nie wtedy...
1:17:55
Mówie ogólnie.
1:17:56
Ale jestem aktorem charakterystycznym,
nie gwiazda.
1:18:00
Jak chcesz.
1:18:02
Widzialbym sie w rolach,
jakie graja DeNiro...
1:18:06
Al Pacino.
Twardziel ze mnie.
1:18:09
Nie móglbym grac faceta
opiekujacego sie bobaskiem,
1:18:13
- Jakiegos slodkiego kretyna...
- Chili, popatrz na mnie.
1:18:24
B Zostaw wiadomosc.
B Czesc, tu Doris.
1:18:29
Moze odwiedzisz Harry'ego
w Cedars? Lezy na pogotowiu.
1:18:35
Jedziemy.
1:18:37
Wpadlam do niego, zeby
go zabrac do restauracji.
1:18:42
Zobaczylam Harry'ego
i tego drugiego na ziemi.
1:18:46
Dobranoc.
1:18:54
- Jest po prochach.
- Co sie stalo?
1:18:57
Zdaniem Todda...
sierzanta Randalla...