Hackers
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:23:03
A więc bank.
Dziś rano zaglądam do gazety.

:23:07
Bankomat w jakiejś dziurze
wypluł 700 dolarów na ulicę.

:23:12
- Ekstra.
- Sam tego dokonałem.

:23:16
- Z domu?
- Głupiś czy naćpany?

:23:20
Nikt nie dobiera się do banku z domu.
Złapie cię FBI.

:23:24
Gdzie masz rozum? W tyłku?
:23:26
Nie kumasz?
:23:27
Kosmiczny idiotyzm.
:23:30
Nie znam się, bo nic mi nie mówicie.
:23:33
3 najczęściej używane hasła?
:23:35
"Miłość", "Sekret" i "Seks".
Niekoniecznie w tej kolejności.

:23:41
Jeszcze "Bóg". Operatorzy kochają
go używać. Męskie ego.

:23:46
By wejść do elity,
:23:48
musisz zrobić coś poważnego,
a nie paskudzić na oślep.

:23:52
Na przykład dostać
się do jakiegoś Gibsona.

:23:56
To super komputer do obliczeń
i poszukiwań ropy naftowej.

:24:00
- Coś ty. Za dobrze chroniony.
- Możliwe.

:24:03
Gdybym dobierał się do giganta,
szukałbym dziury w systemie.

:24:08
- Tylnych drzwi.
- Gibson to marzenie.

:24:15
Kto zjadł moje frytki?
:24:19
- Joey!
- Nie brałem twoich frytek.

:24:22
- Cereal, kupujesz mi fajki.
- Ale to on.

:24:26
- Chrzanisz!
- Chcesz w zęby?!

:24:51
BÓG.

podgląd.
następnego.