:36:03
Wypuścimy go, sam doprowadzi
nas do tej dyskietki.
:36:13
Tu trójka. Nic się nie dzieje.
:36:17
Podejrzany w domu.
Matka postawiła mu szlaban.
:36:20
Posłuchaj tych bzdur.
:36:23
"To jest teraz nasz świat
świat elektronów, przycisków.."
:36:27
"i piękna klawiatury."
:36:29
"Nie mamy przynależności
narodowej, rasowej, religijnej."
:36:33
"Walczycie, zabijacie, kłamiecie,
oszukujecie i wmawiacie nam,"
:36:37
"że to dla naszego dobra,
a my jesteśmy przestępcami."
:36:40
"Tak, jestem przestępcą.
Moje przestępstwo to ciekawość."
:36:45
"Jestem hackerem i to mój manifest."
:36:50
Słyszałeś? "Manifest."
:36:52
"Mnie powstrzymasz, ale nie wszystkich."
:36:57
Super.
:36:58
Super? Tak uważasz?
:37:03
To nie jest super.
To komunistyczne banialuki.
:37:14
- Mogę u ciebie przewaletować?
- On tak zawsze?
:37:19
Odrabia to, że rodzice
nie byli w Woodstock.
:37:22
Wiecie, że Joey siedzi?
:37:25
Pewnie w związku
z tym wiejskim bankiem.
:37:28
- Może włamał się do Gibsona.
- Rozmawiałeś z nim?
:37:33
Matka go nie wypuszcza.
Ma dożywocie.
:37:35
Zakaz kontaktów z komputerowcami.
:37:38
Secret Service chce go udupić.
:37:42
Chcesz iść na imprezę?
Do Kate. Wiedziałem.
:37:49
Małe bara bara.