1:04:00
Ale...
1:04:02
nie mówi nigdzie...
1:04:05
w tym liście, że to on zabił Joanie Shriver.
1:04:09
Czy tak?
1:04:11
Nie mówi.
1:04:13
Napisał to, co przeczytałem.
1:04:15
Że będąc z nią, czuł się jakby "rozkrawał...
1:04:18
"dojrzałego melona."
1:04:27
Nie mam pytań.
1:04:39
Pierwsze wrażenia z wolności?
1:04:40
-Chciałbym podziękować...
-Adwokatowi.
1:04:42
...mojemu adwokatowi, panu Morganowi.
1:04:44
Mojej babci, że nigdy nie straciła nadziei
i profesorowi Armstrongowi.
1:04:47
Gdyby nie on, nie byłoby mnie tutaj.
1:05:12
Jak się pani ma?
1:05:13
Bardzo się cieszę.
1:05:16
Za ciebie i za siebie.
1:05:19
Profesorze.
1:05:21
Dziękuję.
1:05:23
Zanim wyjedziemy,
1:05:24
wpadnij na drinka w piątek.
1:05:26
Dziękuję,
1:05:27
ale nie mogę. Mam inne plany.
1:05:30
Ale spotkamy się.
1:05:31
Obiecuję.
1:05:33
-Idziemy.
-Gratulacje.
1:05:35
Szczęśliwej podróży.
1:05:38
Panie Ferguson. Gratulacje.
1:05:41
Zabajerowałeś wszystkich. Sędziego,
1:05:44
nawet tego mądralę z Harvardu.
1:05:47
Ale nie mnie.
1:05:50
Nie.
1:05:51
Nie Tanny'ego Browna.
1:05:52
Będę cię miał na oku.
1:05:55
Słyszysz?
1:05:59
Chodźmy.