:15:01
-Zabierz to!
-Nie!
:15:02
-Nie zdejmuj !
-Nie zdejmuj !
:15:04
Nie pozwól by się narażał!
:15:07
Cholera ! Izolować go stad!
:15:11
Niech pan się nie przejmuje.
:15:12
Tego nie ma w powietrzu.
:15:18
Sam Daniels, USAMRIID.
:15:20
Benjamin Iwabi.
:15:21
Czekaliśmy na was.
:15:23
Przybyliśmy najszybciej jak to było
możliwe.
:15:24
Niestety, za późno.
:15:27
Wioska wymarła.
:15:30
Czy zna pan okres wylęgu?
:15:32
Nie, ale to zabija w ciągu 2 lub 3 dni.
Stopień śmiertelności wynosi 100%.
:15:36
O Jezu !
:15:38
Czy zakażony mógł wydostać się
z wioski?
:15:39
Jeśli nawet, to umarł albo właśnie
umiera w dżungli.
:15:42
Do najbliższej osady jest stąd 50 mil.
:15:45
Pierwszy przypadek?
:15:47
Młody mężczyzna, nazywał się Murazo.
:15:49
Pracował z białymi przy budowie drogi
do Kinshasa.
:15:53
-Kiedy wrócił był już chory.
-Rozumiem.
:15:56
I napił się z tej studni.
:15:59
Stąd choroba rozniosła się
na całą wioskę.
:16:01
Czy znalazł pan nosiciela? Żywiciela?
:16:05
Nie, kiedy przybyliśmy, już tylko bredził.
:16:08
Zmarł dwie godziny później.
:16:10
Nie zdołał nam powiedzieć jak się tym
zaraził.
:16:15
Nie jest chory.
:16:18
To tutejszy ju-ju. Czarownik.
:16:22
Cały tydzień przebywał
w swojej jaskini.
:16:24
Chciałbym z nim porozmawiać.
:16:26
Nie, on rozmawia tylko ze mną.
:16:28
Rozumie pan, on wierzy, że bogowie
zostali wyrwani z głębokiego snu...
:16:32
przez ludzi pracujących przy
wyrębie drzew...
:16:34
tam gdzie człowiek nie powinien nigdy
dotrzeć. I bogowie rozgniewali się.
:16:38
To jest...
:16:40
kara zesłana przez bogów.