:55:29
Przepraszam za swoje zachowanie, ale
trudno w tej okolicy o cos do picia.
:55:44
Bylem dzieckiem kiedy
przylaczylem sie do Heroda.
:55:58
Wybral mnie, poniewaz ...
:56:02
... bylem sprytniejszy
i szybszy niz reszta.
:56:08
On nie lekal sie niczego
i chcial, zebym stal sie taki sam.
:56:17
Obrabialismy banki, tylko we dwóch.
:56:23
Pewnego razu w Nogales, wybieglismy
z banku na ulice pelnawojskowych.
:56:29
Dostalismy niezle w kosc.
:56:35
Ukryl nas pewien ksiadz.
Opiekowal sie nami, karmil nas.
:56:42
Duzo rozmawialismy.
:56:45
Kiedy bylismy juz gotowi do drogi,
Herod kazal mi go zabic.
:56:53
Gdy powiedzialem nie, -
:56:57
- przylozyl mi do glowy rewolwer
i zaczal liczyc do dziesieciu.