1:02:02
To cyka.
1:02:03
Co to jest?
1:02:04
Nie powiem.
1:02:10
Rodzina wyjechała?
1:02:14
Jest zamknięta.
1:02:20
Otwórz to.
1:02:32
O Boże!
1:02:33
Boże...
1:02:37
Rozbrój to.
1:02:38
Teraz wezmę ciebie i tego...
1:02:40
kochanka czarnuchów prosto do piekła...
1:02:44
Nic gorszego niż głupiec z powołaniem.
1:02:46
Połóż to tutaj delikatnie. Chodźćmy stąd.
1:02:50
Carla kocha ten dom.
1:03:14
Choć tutaj malutka.
1:03:19
Ty też jedziesz z nami do dziadka?
1:03:21
Nie, tata musi tu zostać i pracować.
1:03:24
Bawcie się dobrze z mamą.
1:03:27
Bądź grzeczna.
1:03:28
Weź swoje rzeczy.
1:03:31
Obiecałeś, że dasz spokój jak zrobi się niebezpiecznie.
1:03:34
Wiem.
1:03:35
Ale teraz nie mogę tego rzucić i ty wiesz o tym.
1:03:38
Carlowi Lee grozi komora gazowa. On liczy na mnie.
1:03:42
Rozumiem Jake.
1:03:45
Pamiętaj, że my też na ciebie liczymy.
1:03:47
A jeśli ci się coś stanie?
1:03:50
Nic mi się nie stanie.
1:03:53
Obejmiesz mnie?
1:03:55
Wszystko będzie w porządku. I z tobą i ze mną.
1:03:59
Okay, kochanie?