:10:02
gdyby Bóg przebaczał tak chętnie jak my...
:10:05
w piekle byłoby pusto.
:10:07
Bóg ma inny system sądowniczy niż my.
:10:11
Miałeś pracowitą noc?
:10:14
Świadek nie uważał.
:10:16
- Rozumiem.
- Musiałem załatwić sprawę.
:10:19
Włamując się do kostnicy?
:10:22
Ktoś mnie kiedyś uczył,
że należy improwizować.
:10:26
Chyba ty.
:10:28
Czasy się zmieniły.
:10:31
Kongres zaczął się czepiać.
:10:34
Nie wleź komuś na odcisk.
:10:35
Beller wezwał mnie z powodu kostnicy?
:10:39
Nie.
:10:41
On o tym nie wie.
:10:44
I nie musi.
:10:46
Tajne operacje mają pewne przywileje.
:10:49
Słusznie.
:10:52
John...
:10:54
dobra robota.
:10:55
Miałem dobrego nauczyciela.
:10:57
Bzdura.
:10:59
Miałeś najlepszego nauczyciela.
:11:05
Chroniliśmy już jakieś 14.640 osób...
:11:09
ale ani jednej takiej jak ona.
:11:12
Takiej złej?
:11:13
Takiej dobrej. Ta młoda dama,
panna Cullen...
:11:16
to naprawdę...
:11:19
uczciwa osoba.
:11:21
To co ma do nas?
:11:23
Jest w zarządzie Korporacji Cyrez.
:11:26
Mają zlecenia od Departamentu Obrony.
:11:28
Supertajna nowoczesna broń.
:11:30
Ktoś tam zdradza wuja Sama.
:11:34
Ona ma to udowodnić.
:11:36
To większa afera niż Iran-contras.
:11:39
- Kiedy?
- Jutro.
:11:41
Już działamy. Potem ją przejmiesz.
:11:45
To dane tylko do twojej wiadomości.
:11:48
Tylko my będziemy wiedzieli,
gdzie ona będzie.
:11:51
John...
:11:53
ta sprawa może zaszkodzić
wielu ważniakom...
:11:57
w Waszyngtonie.