Fargo
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:52:06
Chcę być przy tym.
:52:09
Nie! Mówili wyrażnie.
:52:12
Zadzwonią jutro z instrukcjami.
A forsę mam dostarczyć sam.

:52:16
To moja forsa. Ja ją dostarczę.
Co za różnica?

:52:20
Wade ma rację.
Mogę odebrać telefon.

:52:22
Nie!
:52:23
Będą gadać tylko ze mną.
:52:25
Wyczuwam nerwowość przez telefon.
Oni są niebezpieczni.

:52:32
Tym bardziej nie chcę -
z całym szacunkiem -

:52:35
żebyś się tym zajmował.
:52:37
Jak to?
:52:38
Będą gadać ze mną,
albo dzwonię na policję.

:52:42
Chodzi o milion dolarów!
:52:44
Nie sprzedajesz mi samochodu!
To moja sprawa i kropka.

:52:51
Wolimy tak to załatwić.
:53:00
- Jak się pani miewa?
- Dobrze. A pani?

:53:03
Świetnie.
:53:04
Dzięki.
:53:05
Nazywam się Gunderson.
Mam rezerwację.

:53:09
Zgadza się, pani Gunderson.
:53:12
Czy jest tu jakiś telefon?
:53:16
Detektyw Silbert?
Marge Gunderson z Brainerd.

:53:22
Jestem w Minneapolis.
Miałam tu coś do załatwienia,

:53:27
więc dzwonię, żeby zapytać,
czy znależliście Shepa Proudfoota.

:53:34
Może go odwiedzę, jeśli...
:53:38
Znajdę.
:53:40
Wielkie dzięki.
:53:43
Gdzie można zjeść
dobry lunch w śródmieściu?

:53:48
The Radison?
:53:51
Ceny do przyjęcia?

podgląd.
następnego.