:24:03
był marszałkiem Izby.
:24:05
Potem został premierem.
:24:45
- Cześć. J a k poszło?
- Okropnie.
:24:49
Jutro będzie lepiej.
Idziemy na zebranie.
:24:54
Dawid da ci coś do jedzenia
i pomoże w matematyce.
:25:00
Wróć i my wieczorem.
Ma iść spać o 20.30.
:25:04
Ułamki?
:25:06
Może być fajnie.
:25:39
No, dalej!
:25:47
Wal go!