From Dusk Till Dawn
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:16:07
Połóż się.
:16:17
Zdejmij buty.
:16:34
Mamy jeszcze ze dwie godziny...
:16:37
zanim dojedziemy do El Paso...
:16:40
to jest zaraz koło granicy.
:16:43
- zatrzymamy sie w motelu.
:16:46
- Nie musimy zatrzymywać się w motelu, prawda?
- Właśnie, po co?

:16:49
Mamy dom na kołach.
:16:54
- Jesteśmy samowystarczalni.
- Dobra, dobra.

:16:58
Dajcie spokój, troche przesadziłem.
:17:02
Ale czemu chcesz się zatrzymywać?
:17:05
- Jestem wykończony.
- Wykonczony? Po prostu połóż się z tyłu, tato..

:17:08
- Ja mogę poprowadzić.
- Pewnie.

:17:11
Nawet o tym nie myśl.
Poza tym...

:17:16
chcę się przespać w normalnym łóżku.
:17:19
Łóżka w aucie są w porządku, ale...
:17:23
to nie są prawdziwe łóżka.
:17:26
Przepraszam.
Muszę skorzystać z toalety.

:17:39
Wiesz co?. Na automatycznej sekretarce była wiadomość z koscioła babtystów.
:17:46
I pan Franklin powiedział, że
cię nie zastąpi póki nie wrócisz.

:17:52
To bardzo miłe z jego strony.
:17:56
Ale zadzwonię do niego i powiem żeby nie czekał.

podgląd.
następnego.