Mars Attacks!
podgląd.
wyświetla.
zakładek.
następnego.

:29:03
Czego rozmawiasz ze mna w ten sposób?
:29:05
Teraz kiedy godze sie z zona.
:29:08
Z takimi sprawami bylo duzo smrodu.
:29:11
Ale ja sie juz zmienilem.
:29:13
Odnalazlem Allacha...
:29:14
wieprzowiny nie jadam. Lepiej zyje.
:29:17
Pokonalem te bestie i koniec z tym.
:29:23
Nie jadasz wieprzowiny!
:29:31
Wysylaja wspólrzedne.
:29:37
Sobota, 13 maja, godz. 4.58
:29:39
Gdzie laduja?
:29:40
W Pahrump, to na pustyni w Newadzie.
:29:42
Moge tam miec jednostki bojowe
o godz. 8.00.

:29:45
Nie wolno dopuscic do nieporozumienia.
:29:49
Powitanie z honorami, a nie czolgi.
:29:51
Co pan tu gada? Nie wolno Marsjanom
rozleźc sie po calej Newadzie.

:29:56
Ma pan racje.
:29:57
-Dziekuje panu.
-Trzeba miec wszystko pod kontrola.

:30:00
Tak jest.
:30:02
Generale Casey...
:30:03
dacie sobie rade?
:30:05
To bedzie dla mnie zaszczyt.
:30:07
Dobrze, ale musimy byc czujni.
:30:09
Tylko najwieksi z mediów,
i uwazac na gosci.

:30:13
Nie chcemy tam malpiarni.
:30:24
Nie wiedza co robia.
:30:27
Liberalowie, intelektualisci...
:30:29
mieczaki, idioci!
:30:33
Czy moze pan byc troche ciszej?
:30:35
Ludzie tu mieszkaja!

podgląd.
następnego.