:32:03
Ale rośnie tylko w Kalifornii,
a Pani jest tu po raz pierwszy.
:32:35
Więcej whisky.
:32:40
- Więcej... tego czegoś.
- Najpierw zapłać.
:32:45
Najpierw zapłać.
:32:50
Zaczekaj!
:32:54
- A to chcesz?
- Srebro!
:32:57
Oczywiście, że srebro.
Najwyższej jakości.
:33:07
- Skąd to masz?
- Nie twoja sprawa.
:33:12
Skąd to masz?
:33:17
Należało do mojego brata.
On nie żyje.
:33:24
- Przykro mi.
- Niby dlaczego?
:33:31
Nie zamieniaj tego
na marną szklankę whisky.
:33:36
Mógłbym za to dostać dwie?
:33:45
Kto to jest?
:33:51
- Człowiek, który zabił mi brata.
- Nie jesteś w stanie do walki.
:33:57
Zejdź mi z drogi, starcze.