:40:03
Przykro mi, ale nie.
:40:04
Ktoś musi przywieźć mój sprzęt z domu.
:40:06
Z twojego domu?
:40:08
Z trójwymiarowego świata?
:40:10
Cokolwiek zrobisz...
:40:12
pamiętaj o moich szortach North Carolina.
:40:14
Twoje szorty? Te z collegu?
:40:17
Wkładałem je na każdy mecz pod strój
Chicago Bulls.
:40:21
Prałem je po każdym meczu!
:40:24
Naprawdę!
:40:26
Naprawdę!
:40:28
Nie podoba mi się tu.
:40:32
Jesteśmy przed domem Michaela.
:40:34
Wiedziałem o tym!
:40:36
Chodźmy tędy.
:40:38
Powiedziałem, chodźmy tamtędy.
:40:42
Nigdy się nie nauczy!
:40:46
Spójrzmy tutaj.
:40:48
Muszę być bardzo, bardzo...
:40:50
blisko.
:40:54
O rany!
:41:01
Niezła chata!
:41:05
No, no, no, ciekawe kto to może być.
:41:10
Szła dzieweczka...
:41:14
Ciszej, bo wszystkich obudzisz!
:41:16
Wiedziałem.
:41:18
Daj spokój, mamy znaleźć sprzęt
Michaela do gry w kosza.
:41:22
Nic tutaj nie ma.
:41:25
Nic.
:41:27
Za to ładna jadalnia.
:41:29
Nie tutaj.
:41:31
Chodźmy na górę.
:41:33
Dobra Nieustraszony Szefie.
:41:36
Więc, musi mieć swoje niezwykłe szorty.
:41:41
Och, przepraszam.
:41:42
Czy myślisz, że ma dosyć zabawek?
:41:44
Masz na myśli te wszystkie kubki i...
:41:47
pudełka z obrazkami?
:41:50
Czy zarobiłeś cokolwiek na tym?
:41:53
- Ani centa.
- Ja też nie.
:41:55
To oburzające.
:41:57
Potrzebujemy nowego agenta.
Robią nas w konia.