:35:00
Uszczęśliwia,
ale są skutki uboczne.
:35:04
Jakie?
:35:06
Nie staje.
:35:07
Co z tego?
:35:09
Nie staje mi,
odkąd prowadzę ten klub.
:35:13
Raz prawie mi się udało
w Oceanarium.
:35:16
Morświn mnie podniecił.
:35:20
Po cholerę mi to mówisz?
:35:26
Przejdę się zobaczyć,
co słychać u Linga.
:35:33
Utopił się?
:35:36
Boże.
:35:37
W domu miał mnóstwo pani zdjęć.
:35:42
Był moim wielbicielem.
Przynosił mi kwiaty.
:35:45
Tylko wielbicielem?
Bez macania?
:35:49
Było mi bardzo miło.
:35:51
Tańczę, więc muszę dawać?
:35:53
Miły początek rozmowy.
"A więc jest pani dziwką"?
:35:57
Nie pracuje pani w bibliotece.
:36:00
Chcę poznać jego życie.
:36:02
Był klientem.
:36:04
Tyle wiem o jego życiu.
Oprócz tego, że się skończyło.
:36:08
Przepraszam.
:36:10
Szczerze. Prawdę mówiąc, jestem...
nic się nie mogę do wiedzieć.
:36:13
Przydałoby mi się...
Proszę o chwilę rozmowy.
:36:18
Proszę.
:36:23
- Gdzie to było?
- Nad Jez. Okeechobee.
:36:27
Popełniłem błąd
jadąc tam na wakacje.
:36:34
To pańska rodzina?
:36:36
Miła.
:36:39
W takim miejscu człowiek
nie spodziewa się zabójstwa.
:36:43
- Podobno utonął.
- Zrobiliśmy sekcję.
:36:47
Woda w płucach
nie pochodziła z jeziora.
:36:50
Miał w płucach wodę z kranu?
:36:52
Właśnie.
:36:53
Utopiono go w wannie
i wrzucono do jeziora.
:36:57
Czytujesz kryminały?
:36:59
Trzy miesiące temu
pracowałam w FBI, w Miami.